Te niepozorne kuleczko potrafią zdziałać cuda. Już samo ich wkładanie niesie ze sobą przyjemność, gdy jedna po drugiej przeciskają się przez ciasne oczko. Ale dopiero wyjmowanie stanowi prawdziwy ładunek emocji. Najmocniej odczujecie to wyciągając koraliki płynnym ruchem w momencie orgazmu – odczujecie go wtedy wielokrotnie mocniej niż zazwyczaj.